Korona Kielce na rozdrożu: Miasto ratuje klub, ale tajemnica wokół potencjalnych inwestorów pozostaje
W Kielcach trwa gorąca dyskusja o przyszłości lokalnego klubu piłkarskiego, Korony Kielce. Radni miasta stanęli przed trudną decyzją: czy dokapitalizować klub kwotą prawie 8 milionów złotych, co w praktyce oznacza umorzenie jego długów? Chodzi tu głównie o zaległości wobec Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz niezapłacony podatek od nieruchomości.
Jednocześnie, w tle toczą się intensywne negocjacje dotyczące sprzedaży klubu. Prezydent Kielc, Agata Wojda, zapewnia, że miasto podejmuje wszelkie możliwe działania, aby znaleźć nowego właściciela dla Korony. Jednakże, radni opozycji domagają się większej transparentności w tej sprawie. Chcą wiedzieć, kto jest zainteresowany przejęciem klubu i na jakich warunkach.
Sytuacja jest o tyle delikatna, że miasto chce przedstawić Koronę Kielce jako atrakcyjny produkt dla potencjalnych inwestorów. Z drugiej strony, zbyt wczesne ujawnienie szczegółów negocjacji może odstraszyć potencjalnych nabywców. Prezydent Wojda zapewnia, że wszystkie informacje na temat inwestora i warunków sprzedaży zostaną ujawnione w lutym.
Decyzja, która zapadnie w najbliższych dniach, będzie miała kluczowe znaczenie dla przyszłości Korony Kielce. Od jej wyniku zależy, czy klub przetrwa i będzie mógł kontynuować swoją działalność, czy też czeka go niepewna przyszłość.
